Wymuszone rozliczenia z kontrahentami wykonawcy dają korzyści w CIT
Inwestor może zaliczyć do kosztów wydatek na spłatę podwykonawców w ramach solidarnej odpowiedzialności z generalnym wykonawcą, w części, w jakiej nie zostały one zwrócone w jakikolwiek sposób.
W związku z rozwojem działalności spółka dokonuje inwestycji, w tym kupuje i buduje nowe środki trwałe. Zawarła kontrakt budowlany na zakład produkcyjny w formule „zaprojektuj i wybuduj" z inną firmą – generalnym wykonawcą, w którym wyraziła zgodę na udział podwykonawców. Na pewnym etapie inwestycji generalny wykonawca przestał płacić podwykonawcom. Zgodnie jednak z art. 6471 § 5 kodeksu cywilnego, zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Podwykonawcy zaczęli więc żądać od spółki zapłaty za to, za co nie zapłacił im generalny wykonawca.
W lipcu 2017 r. spółka zawarła z generalnym wykonawcą porozumienie, na podstawie którego zobowiązała się m.in. pokryć wydatki z tytułu odpowiedzialności solidarnej za zobowiązania wobec podwykonawców w dwóch częściach: jednorazowej, początkowej oraz pozostałej, w 12 ratach. Podatniczka zapytała czy ma prawo zakwalifikować kwoty, jakie zgodnie z przepisami powszechnie obowiązującego prawa musiała zapłacić na rzecz podwykonawców, jako koszty pośrednie potrącane w dacie poniesienia.
Fiskus odpowiedział, że w opisanej sytuacji w ogóle nie można mówić o koszcie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta